Brytyjskie poczucie humoru w formie stylizowanej na lata 60-te ubiegłego wieku.
Newcastle 1962. Protest przeciwko płatności abonamentu przez starsze osoby przeradza się w zuchwałą kradzież i spektakularny proces sądowy.
Drobiazgowo oddano okres sprzed 60 lat, poprzez scenografię, kostiumy, charakteryzację, ale także styl bycia ludzi. Świetnie spisują się znakomici aktorzy. Zarówno Broadbent, jak i bardzo drugoplanowa Mirren to idealny dobór na tego rodzaju film. Może trochę zbyt długo się rozkręca, ale takie wolne tempo też ma swoje uzasadnienie. To nie jest film o kradzieży, a obraz ludzi w nią zamieszanych. Na uwagę zasługują również ciekawe pomysły montażowe, takie trochę stylizowane na telewizyjny montaż sprzed pół wieku. Wisienką na torcie jest komidramatyczna scena sądowa.
Największy problemem filmu jest wątpliwa moralnie pochwała przestępstwa, tylko dlatego że została dokonana przez może i dobrodusznego, ale przebiegłego obywatela. Gdyby tak każdy uchylał się od płacenia abonamentu nie byłoby tak śmiesznie.
Plusy:
+ brytyjski humor
+ stylizacja epoki
+ zdystansowane aktorstwo
+ pomysłowy montaż
+ oparte na faktach
Minusy:
– długo się rozkręca
– wątpliwe moralnie pochwała kradzieży
– mało akcji
Zwiastun:
tytuł oryginalny: The Duke
produkcja: Wielka Brytania
rok: 2020
dystrybucja: Monolith Films
data premiery: 20 maja 2022
gatunek: komediodramat
· reżyseria: Roger Michell
· scenariusz: Richard Bean, Clive Coleman
· obsada: Jim Broadbent, Helen Mirren, Fionn Whitehead, Anna Maxwell Martin, Matthew Goode, Jack Bandeira