Pomysłowe strzelaniny, tylko scenariusz niedomaga.
W Marsylii eskaluje konflikt grup przestępczych. Trup ściele się gęsto.
Niewyobrażalny chaos scenariuszowy. Trudno zorientować się kto jest kim i z jakiego powodu się mordują. Klimat jest mroczny, kamera z bliska pokazuje nawet najbardziej dynamiczne sceny. Ale i to nie jest to atutem, wręcz pogłębia chaos w głowie widza. Trudno się zainteresować, a tym bardziej zaangażować w losy bohaterów bez poznania ich motywacji. Same strzelaniny są pomysłowe, dużo krwi i przemocy – jak ktoś lubi to może coś znajdzie dla siebie. To film który powinien trafić bezpośrednio na platformę, i to podrzędną, gdzie też by nie wzbudził większego zainteresowania. Niszowa dystrybucja kinowa to niewypał – pewnie jedna z największych wtop frekwencyjnych.
Plusy:
+ dużo strzelania
+ surowy klimat bezwzględnego światka przestępczego
Minusy:
– chaos scenariuszowy
– męczące bliskie kamerowanie
– brak ukazania motywacji bohaterów
– bez krzty poczucia humoru
– zbyt drastyczne i krwawe
– Marsylii tyle co kot napłakał
– chybiony pomysł z dystrybucja kinową
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Roads of Fear
produkcja: Francja
rok: 2022
data premiery: 17 czerwca 2022
dystrybucja: Sonovision
gatunek: sensacyjny
· reżyseria, scenariusz: Emmanuel Saez
· obsada: Adrien Stoclet, Vincent Andres, Manuel Gonçalves, Laurent Cerulli, Elodie Miramont
