Gruzja nieprzyjazna chrześcijańskiej religii.
Żona mężczyzny rozwijającego chrześcijańską wspólnotę religijną przeżywa jego kłopoty z miejscową społecznością.
Zaczyna się od pożaru, po czym napięcie skokowo spada i rośnie. Tragedia przychodzi z Nienacka, zupełnie nie zapowiedziana. Ukazana jest szokująca skala przemocy i ludzka niegodziwość. Z drugiej strony wytrwałość i siła kobiety.
Cechą charakterystyczną produkcji są statyczne ujęcia kamery, która tylko w kilku przypadkach przesuwa kadry oraz przedłużane ujęcia. Momentami staje się to monotonne, ale w krytycznych cenach dodatkowo buduje nastrój. Taka forma wzmaga bowiem zaskoczeniem tym co się dzieje na ekranie i zaniepokojenie tym co się odbywa poza kadrem.
Film nie znalazł drogi do kin, chociaż filmy gruzińskie mają swoich sympatyków. Można go obejrzeć na pokazach festiwalowych, a także w repertuarze telewizyjnym, acz nie jest to propozycja do oglądania w domowych warunkach.
Zalety:
+ dramat kobiecy
+ ujmująca główna bohaterka
+ wyrazistość scen
+ dla zwolenników kina artystycznego
+ dopracowane dialogi
+ gruzińskie lokacje
Wady:
– statyczna kamera
– przeciągane sceny
– drastyczne
– nieodgadnione motywacje
Zwiastun:
tytuł oryginalny: Dasatskisi
produkcja: Gruzja, Francja
rok: 2020
gatunek: dramat
festiwale: Era Nowe Horyzonty 2022
· reżyseria: Dea Kulumbegashvili
· scenariusz: Dea Kulumbegashvili, Rati Oneli
· zdjęcia: Arseni Khachaturan
· montaż: Matthieu Taponier
· muzyka: Nicolas Jaar
· obsada: Kakha Kintsurashvili, Rati Oneli, Ia Sukhitashvili