„Ukryty klejnot”: Meksyk (ocena: 4/10 – za Boliwijkę)

Kino moralnego spokoju.

Na meksykańskiej wsi trwają poszukiwania zaginionej kobiety.
Typowy klimat kina południowoamerykańskiego, a przynajmniej tego typu sprowadzanego do polskiej dystrybucji. Reżyserka z Boliwii, akcja toczy się w Meksyku. Narracja pełna niedopowiedzeń, przeskoków, zmiany tematu. Wspólnym mianownikiem wszechobecna przestępczość, korupcja, brak poszanowania zwykłych obywateli.

Film wyróżnia się realizacyjnie, ale jest przystępny jedynie dla zwolenników takiego kina. Tylko oni zdołają docenić kadrowanie, operowanie światłem, wydłużanie scen, symbolikę. Sukces na festiwalu w Berlinie przyczynił się do dystrybucji w Polsce, pewnie widzów można było policzyć na palcach obu rąk. Lepiej by to pasowało na festiwal kina południowoamerykańskiego, albo „artystycznego”.

Zalety:

+ południowoamerykański klimat
+ „artystyczne” zabiegi realizacyjne
+ dla zwolenników niedopowiedzianego slow Cinema
+ nagroda w Berlinale

Wady:

– trudne w odbiorze
– oderwane od siebie sceny
– niewyjaśniane dopowiedzenia
– nieangażujące
– widoczny brak umiaru reżyserskiego
– niszowa dystrybucja

Zwiastun:


tytuł oryginalny: La valise rouge
produkcja: Meksyk, Argentyna, Stany Zjednoczone
rok: 2022
gatunek: dramat
dystrybucja: Aurora Films
data premiery: 14 października 2022
nagrody: Berlinale (Srebrne Lwy)

  • reżyseria, scenariusz: Natalia López
  • muzyka: Santiago Pedroncini
  • zdjęcia: Adrian Durazo
  • obsada: Nailea Norvind, Antonia Olivares, Aida Roa, Juan Daniel Garcia Treviño, Mónica Poggio, Ramón Nakash, Sherlyn Zavala, Balam Toledo, Ventura Rendón

Jak podobała Ci się ta recenzja?

Kliknij i oceń

Średniaocena 0 / 5. Ocena: 0

Bądź pierwszy i zagłosuj

Be the first to write a review

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *