„Przełamując lody” – chłód, lód i alkohol (ocena 5/10 za zimno)

Singapurski kandydat do Oscara inaugurujący 39. Warszawski Festiwal Filmowy.

Przewodniczkę wycieczek i zaginionego gościa weselnego połączy los. Wraz z trzecią osobą zaczną odkrywać uroki życia w mroźnej, chińskiej, przygranicznej mieścinie.
Bije chłodem od tego filmu. Nie tylko ze względu na tytuł i ukazane warunki atmosferyczne: lód, mróz i śnieg. Głównie poprzez postawy bohaterów. Młodych, ale już doświadczonych życiem, wręcz ze skłonnością do samodestrukcji. Skrywane doświadczenia z przeszłości nie pozwalają cieszyć się życiem. Może w trójkę odnajdą jego urok?

Minimalistyczny scenariusz. Powolna narracja. Wydłużane sceny. Odpowiednio wkomponowana muzyka. Ujęcia oddające postawy bohaterów. Prosty film. Z zaskakującymi scenami w sekwencji finałowej. Dla amatorów kina azjatyckiego. Ale i widzów poszukujących wartości w codzienności.

Tytuł oryginalny: Ran Dong
Produkcja: Chiny
Rok: 2023
Gatunek: mroźny melodramat
Festiwale: Cannes 2023, 39. Warszawski Festiwal Filmowy
  • reżyseria, scenariusz: Anthony Chen
  • montaż: Hoping Chen, Soo Mun Thye
  • zdjęcia: Yu Jing-Pin
  • muzyka: Kin Leonn
  • obsada: Zhou Dongyu, Liu Haoran, Qu Chuxiao

obejrzane podczas 39. Warszawskiego Festiwalu Filmowego, w kinie Atlantic, w piątek 6 października 2023 roku o godzinie 10:15

Jak podobała Ci się ta recenzja?

Kliknij i oceń

Średniaocena 0 / 5. Ocena: 0

Bądź pierwszy i zagłosuj

Be the first to write a review

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *