„Tyle co nic” – tydzień z życia rolnika (ocena: 8/10 – za pogorzelisko)

Film, który lepiej obrazuje polską więc niż miesiące protestów rolników.

Bohater jest zaangażowanym społecznie rolnikiem z małej, raczej biednej polskiej wsi. Angażuje się w zbieranie pomocy dla zaprzyjaźnionej rodziny po pożarze ich domostwa. Tymczasem decyzje miejscowego posła wzbudzają wzburzenie wśród rolników.

Polska wieś ukazana w realistyczny sposób. Pełna błota, zwierzęcych odchodów, gnoju i rolników pracy znoju … Także układów, kombinacji, przekrętów, nadużyć, korupcji. 

Bohatera charakteryzuje silna osobowość. Pomaga i wspiera swoich przyjaciół, dba o rodzinę, wyznaje wartość rolniczej pracy. Jak trzeba to wyraża swój sprzeciw w bezpośredni sposób. Problem w tym, że nieszczęśliwy zbieg okoliczności mocno komplikuje jego sytuację. 

Prosty scenariusz, akcja sprowadza się do kilku dni, jest atutem. Pozwala zaangażować się w losy wyrazistej postaci. Nawet jeżeli postępowanie protagonisty przekracza granice dobrego smaku (szczególnie w opinii ludzi nie rozumiejących rolniczej ekspresji), to i tak pozostaje bohaterem z którym warto się identyfikować. W mniejszym stopniu widać przerysowania postaw i czarno-biały obraz ludzkich charakterów (prosty rolnik – honorowy, poseł i ksiądz – kombinatorzy). 

Widoczny jest niski budżet tej produkcji. Ale to zostaje przekute w siłę filmu. Mało znani aktorzy, prosty sposób kamerowania, ubogi montaż, naturalnie rozpisane dialogi. Dobrze oddziałuje również mniejszy kadr obrazu – dzięki temu film wygląda wręcz dokumentalnie. Znakomicie się w tym odnajduje Artur Paczesny, aktor praktycznie nieznany szerszej widowni, fizjonomicznie idealnie pasujący do specyfiki rolnika przystosowanego do ciężkiej pracy i bezkompromisowych postaw. Może trochę zawłaszczył swoją rolą postacie drugoplanowe, ale taki zapewne był zamysł. W swoim debiucie reżyserskim Grzegorz Dębowski trafia ze wszystkimi decyzjami. Jego film pozostaje na długo w głowie. 

Niski budżet wymusza pewne niedoskonałości. Widać tzw. „dokrętki”, gdy w jednej sekwencji narracyjnej zmienia się otoczenie i pora roku. Brak znanych nazwisk również nie przyciąga widzów. Także tytuł jest niewiele mówiący. 

Pod względem napięcia dramaturgicznego oraz realności przekazu to jeden z ciekawszych obrazów współczesnej wsi w polskim kinie. W dodatku trafia w idealny okres nasilenia rolniczych protestów, co sprzyja zainteresowaniu widzów. Aczkolwiek dystrybucja i promocja za tym nie nadąża.

 

Zalety:

+ porywający debiut reżyserski

+ oddany realizm rzeczywistości

+ intensywność narracji

+ prostota scenariuszowa

+ angażujące

+ wyrazisty protagonista

+ naturalnie rozpisane dialogi

+ proste środki filmowe

+ sposób kamerowania

+ format ekranu

+ znakomita główna rola Paczesnego

+ trafia w okres rolniczych protestów

 

Wady:

– widoczne braki budżetowe

– przerysowania

– czarnobiały obraz rzeczywistości

– minimalizowane postacie drugoplanowe

– brak znanych nazwisk aktorskich

– mało chwytliwy tytuł

– słaba promocja

 

Zwiastun:

produkcja: Polska

rok: 2023

gatunek: dramat społeczno-rolniczy

data premiery: 8 marca 2024

dystrybucja: Forum Film Poland

 

  • reżyseria, scenariusz: Grzegorz Dębowski

  • zdjęcia: Aleksander Pozdnyakov

  • montaż: Anna Garncarczyk

  • kostiumy: Agata Wińska

  • scenografia: Maja Pawlikowska

  • obsada: Artur Paczesny, Monika Kwiatkowska, Agnieszka Kwietniewska, Artur Steranko, Radosław Hebal, Marcin Sztendel, Marcin Kiszluk, Marian Czarkowski, Radomir Respondek

 

 

obejrzane z MM, w niedzielę 10 marca 2024 roku, o godzinie 15:00, w kinie Cinema City Arkadia

Jak podobała Ci się ta recenzja?

Kliknij i oceń

Średniaocena 0 / 5. Ocena: 0

Bądź pierwszy i zagłosuj

Be the first to write a review

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *